Karnawał wprawdzie dobiegł już końca, jednak chciałabym zaprezentować sukienkę, którą śmiało można włożyć na karnawałową imprezę. Doskonale sprawdzi się również w roli kreacji na rodzinną uroczystość.
Sukienka powstała na specjalne życzenie mojej koleżanki, Kasi, która chciała włożyć ją na bal. Jest to ciuszek 2 w 1, gdyż do ołówkowej sukienki uszyłam dopinaną baskinkę, którą można włożyć także do innych ubrań. Sukienkę uszyłam na podstawie wykroju prostej sukienki z łódką Papavero. Pogłębiłam trochę dekolt, powiększyłam zaszewki i tak powstała śmietankowa sukienka 2 w 1.
Baskinkę wykroiłam z koła i umieściłam na czterocentymetrowym pasku zapinanym na haftkę.
 |
| Odpinana baskinka |
 |
| Odpinana baskinka |
 |
| Odpinana baskinka |
A tak sukienka wygląda bez baskinki.
Sukienka uszyta jest na podszewce, na plecach ma wszyty kryty zamek błyskawiczny, którego niestety nie udało mi się wszyć tak, jak bym tego chciała. Na zdjęciu poniżej widać też odznaczający się szew łączący odszycie z poszewką. Chyba niepotrzebnie go obrzucałam.
Z tyłu sukienki zrobiłam rozporek (ten, moim zdaniem, wyszedł idealnie).
 |
| Rozporek |
A tak Kasia prezentowała się w śmietankowej sukience na balu:
 |
| Fotki od Kasi |
Sukienka: Salamandra Plamista
Wykrój: Papavero
Modelka: Kasia
Zdjęcia: Salamandra Plamista
Bardzo lubię białe sukienki. Nie mam ani jednej - jeszcze:D ale się przymierzam. Ta, którą uszyłaś, jest super:)
OdpowiedzUsuńJa też nie mam białej. Szewc bez butów chodzi, a krawcowa bez sukienek... :P Dziękuję za miłe słowa. :)
Usuńwow, nie no super ! super super, widzę , że Ci sukienki opanowały bloga :D mi koszulki za niedługo... :P
OdpowiedzUsuńDziękuuuuję! :) Następna notatka chyba już nie będzie sukienkowa, choć dla siebie też w końcu muszę uszyć sukienkę. I z niecierpliwością czekam na Twoje posty. :)
UsuńBardzo fajna sukienka...ale Tobie ślicznie w baskince :)
OdpowiedzUsuńModelką jest koleżanka, ale dziękuję w jej imieniu. :) W swoim też. :D
UsuńNo widzisz, tak mi się spodobała, że nie zdążyłam doczytać co i jak ;)
UsuńJej, jaka świetna! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚlicznie..i kolorek idealnie i baskinka świetnie dopasowana no rewelacja:}
OdpowiedzUsuńDziękuję i od razu wyjaśniam, że materiał i kolor wybierała koleżanka, dla której szyłam sukienkę. Moją działką było uszycie. :)
UsuńSuper sukienka i pomysł świetny z tą baskinką, jedna sukienka,a może dwie♥
OdpowiedzUsuńJejku! Jak miło czytać takie komentarze.
UsuńSukienka wygląda genialnie.
OdpowiedzUsuńRozpływam się... :D Choć wiem, że sukienka nie wyszła idealnie, np. zamek wyłazi na świat, zamiast się skryć, jak przystało na zamek kryty. Buuu...
UsuńPiękna sukienka! i genialny pomysł z baskinką! Nie obraź się, jeśli skopiuję :) Mam jeszcze pytanko, z jakiej tkaniny szyłaś tą sukienkę?
OdpowiedzUsuńDziękuję! Zapomniałam napisać o tkaninie! Znów nie do końca wiem, co to za materiał, bo nie ja go kupowałam. Na pewno jest to mieszanka bawełny i poliestru, miękki materiał, powiedzmy "garsonkowy". :) Mam nadzieję, że usatysfakcjonuje Cię taka odpowiedź, bo bardziej precyzyjnej chyba nie umiem udzielić :(.
Usuńbardzo fajna sukienka:)
OdpowiedzUsuńza mną też chodzi coś białego, ale póki co nie mam tkaniny, a obiecałam sobie, że najpierw "wyszyję" to co mam :)
Też mam taki plan, ale na razie nic z niego nie wychodzi. ;) Za dużo ładnych tkanin w sklepach. :D
Usuńśliczna sukienka ! :)
OdpowiedzUsuńa szycie sukienek wielofunkcjonalnych to świetne rozwiązanie.
pozdrawiam
Dziękuję. Ty mnie zainspirowałaś, moja droga! :)
UsuńGenialna! Białe sukienki są świetne:) A jak jeszcze do tego wielofunkcyjne, to już nie ma nic lepszego;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, na pierwszy rzut oka myślałam że to sukienka :)
OdpowiedzUsuńTo pomysł wart zgapienia ! ;)))
Dopinane baskinki są rewelacyjne:)
OdpowiedzUsuńPomysł z dopinaną baskinką jest extra, kopara mi opadła, takie prosta a genialne, sama chciałabym na niego wpaść :)
OdpowiedzUsuńWWW.ZAPALOV.BLOGSPOT.COM - BLOG O MOIM PROJEKTOWANIU MODY
Dziękuję za wszystkie miłe słowa! ♥ Odpinaną baskinkę podpatrzyłam dawno temu w internecie, ale dopiero teraz udało mi się go zrealizować.
OdpowiedzUsuńpomysł bardzo mi sie podoba z doczepianą baskinka :) fajnie tu u Ciebie i dlatego obserwuję:)
OdpowiedzUsuńWyszła super!
OdpowiedzUsuńPo prostu genialna i śliczna :) Czy byłaby taka szansa na malutki tutorial z baskinką z koła? Tak bardzo, bardzo ładnie proszę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :) Obiecuję, że w przyszłym tygodniu pojawi się tutorial. Na razie muszę dokończyć stertę ubrań zaplanowanych na ten tydzień.
UsuńSuper! Z góry dziękuję - kombinowałam z baskinką na podstawie wykroju z Papavero, ale z uwagi na to, że jestem raczkująca w temacie i mam na koncie trzy uszyte ubranka, jakoś tak nie do końca sobie umiem z nią poradzić. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńprześliczna i cudownie w niej wyglądasz:))
OdpowiedzUsuń